Barón Del Cega rubinowy afrodyzjak 👌
Kochani, wlatuje mój kwarantannowy nowy faworyt- Barón Del Cega! Tym razem postawiłam na hiszpańskie czerwone wino wytrawne, które dostałyśmy od siostry współlokatorki i czekało na specjalną okazję, ale z nudów postanowiłyśmy, że wypijemy je jednak dziś. Buteleczka fajna,elegancka, w fikuśnej złotej siateczce, a smak..sprawia, że kubki smakowe szaleją. Delikatne. Owocowa nuta została przełamana goryczką i cierpkim smakiem, dopełnione dobrym towarzystwem zapewni każdemu świetny wieczór. Fajne na randkę lub przed randką ;) Stawiam je na równi z Señorio de Valán , choć w smaku są zupełnie inne. Cena zaskoczyła, bo wydawać, by się mogło, że wino to kosztuje znacznie więcej, a cena to zaledwie.. 15 zł, czego wcześniej nie wiedziałyśmy. Tak czy siak, Barón Del Cega jest pozytywnym zaskoczeniem i odkryciem tego miesiąca. Myślę, że będzie to nasz zamiennik Bulgariusa , tym bardziej, że Lidl mamy za rogiem. 🍷zawartość alkoholu 13% 🍷czerwone wytrawne, hiszpańskie 🍷cena około