Bulgarius Prestige-prestiż w taniej cenie?

   Bulgarius jest moim ulubieńcem właściwie od niedawna, ale zdecydowanie zasługuje na miejsce w mojej liście top 3 najlepszych (tanich) win. Pisząc najlepszych mam na myśli dobry smak i fajną cenę. Poleciły mi go przyjaciółki, a skusiła cena-zaledwie 12 zł. To tak słowem wstępu.


   Bulgarius to wino półsłodkie, choć ja sama określiłabym je jako słodkie. Wyczuwalna jest w nim owocowa nutka. Biały Bulgarius przypadł mi do gustu najbardziej. Ma słomkową barwę i przyjemny aromat owoców. Idealnie będzie pasował do lekkich potraw, przekąsek, ryb, drobiu i serów. Najlepiej smakuje schłodzony.
   Różowy Bulgarius charakteryzuje się delikatnym smakiem, świetnie komponuje się z deserami i ciastami, czyli doskonale sprawdzi się na spotkaniach towarzyskich. Swoją różową barwą kusi jeszcze bardziej ;)

   Klasyczne czerwone wino w wykonaniu Bulgariusa!
Subtelny smak, wyczuwalny aromat owoców, tak jak w przypadku różowego świetnie sprawdzi się z deserami, ciastami i lodami.
Różowe, białe, czerwone! Do koloru, do wyboru. 

->10-12C (białe)
->8-10C (różowe)
->16-18C (czerwone)
🍷zwartość alkoholu to 11%
🍷półsłodkie,wyprodukowane w Polsce

🍷cena około 12 zł (Lewiatan)

  Podsumowując, nie jest to wino z najwyżej półki pod względem jakości, o czym również świadczy cena, jednak myślę, że jest to jedno z lepszych tanich win jakie piłam.
Ja oceniam je w skali 6/10, a Wy? Dajcie znać jak spróbujecie.
Cheers!




Komentarze

  1. Było mi dane spróbować jedynie białego Bulgariusa- poezja smaku ;) Mam nadzieje ze w przyszłości uda się skosztować pozostałych odmian tej ambrozji w zaskakująco niskiej cenie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie miałem okazji jeszcze degustowac sie smakiem tego winka. Patrzac na sama cene, jak bajecznie wyglada i co oferuje to aż grzechem będzie nie skorzystać z tej okazji. Mam nadzieje ze umili mi czas wieczorami spędzonymi przed TV podczas zagrożenia jakie obecnie panują. Zdecyduje się na klasyczne czerwone wino. Subtelny smak, wyczuwalny aromat. To może być strzał w dziesiątkę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nigdy nie miałem okazji dokonać testu tego świetnie opisanego wina. Zapowiada się bardzo zachęcająco. Dotychczas miałem głównie styczność z winami wytrawnymi lecz opisywane wina półsłodkie wyglądają mocno zachęcająco. Z wielką chęcią dokonam testu każdego z tych win!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Malinowa Sophia Frizzante- wino czy raczej alkoholowy napój?

Jak smakuje mleko ukochanej Pani (Maryi)? Recenzja Liebfrauenmilch